sobota, 11 maja 2013

Posrany świat żuczka gnojarza.

Ehhhhhhh... Zawsze jak się na coś nastawiam, to nie wychodzi. A zawsze jak wydaje mi się, że coś się spierdoli to się spierdala. Gdzie zatem tutaj logika? Skoro jak wydaje mi się, że będzie dobrze, a jest źle, to gdy wydaje mi się, że będzie posranie, powinno być dobrze. Prawda? Ale kupa z tego...
Niestety. I możliwe do przewidzenia.

(Local Natives - Heavy Feet)

Dlatego ciesze się z małych rzeczy...
Panta rhei... 
Skoro jest chujowo, ale stabilnie, to w sumie nie jest tak źle.

Swoją drogą słyszałem parę dni temu niesamowitą rozmowę dwóch mężczyzn w podeszłym wieku;
-Cześć Mietek! Powiedz mi tylko jedną rzecz! Co to może być, jak na pilocie od telewizora jest sygnał, a programy się nie przełączają?
Chwila konsternacji ze strony pana Mietka...
-Hmmm... nie wiem, może się zjebał! 

4 komentarze:

  1. 'nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej' :D
    a historia z pilotem: MISTRZOSTWO!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, zawsze może być gorzej!

      Usuń
    2. to właśnie napisałam... lol

      Usuń
    3. Ale z naciskiem na zawsze MOŻE być. I zazwyczaj JEST. :)

      Usuń