Osiołek miał napisać nowy post, ale chyba umarły mu wszystkie pomysły.
***
Co jest nie tak z wiosną? Niby wszystko pięknie, ładnie, słoneczko świeci, cieplej, bo małolaci już po krzakach się gwałcą... I w tym problem. Ludzi są kretynami. Idąc przez las, przeciętnie co 80 m, spotyka się najebanych starych pryków. Chciałoby się rzec, "weekend" i niedzielny odpoczynek, ale po czym oni mają odpoczywać? Po całym tygodniu chlania?
Swoją drogą to przykre. Idąc o każdej godzinie, (nieważne czy to 8:00, 11:00, czy 23:00) spotykam zataczających się staruchów. Zrobiło się ciepło i cały motłoch powyłaził z nor. Zimą przynajmniej było cicho i spokojnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz