czwartek, 17 maja 2012

Jak?


I w mojej głowie znów rozlega się pytanie, „Czy ja istnieje? Czy to rzeczywistość? A może to wszystko jest tylko mirażem, imaginacją, złudzeniem?”.
Zastanawiam się jak da się wyczuć nieszczerość. Jak wyczuć, że ktoś nie jest szczery i robi coś tylko dlatego, że „tak wypada, tak trzeba”. Jak to wyryć?
Jutro matura ustna z angielskiego. Będzie masakra, bo poliglotą nie jestem, a moja komunikatywność w obcym języku jest ujemna.

4 komentarze:

  1. Jak poszło? Ja mojej matury ustnej z angielskiego chyba nigdy nie zapomnę... ;)
    A co do nieszczerości to zdaj się na intuicję. Ona Ci podpowie jak jest naprawdę. To się czuje.
    No chyba, że masz do czynienia z wyjątkowo cwaną i zakłamaną bestią...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ustna dobrze, nawet dobrze. Byłem pewien, że obleje, a tu 73%. :D
    Co do intuicji, boje się, że mogę coś źle odczytać, zinterpretować zachowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Matura to bzdura - sam niedługo to stwierdzisz ;) Zresztą wszystkie te egzaminy naprawdę po czasie określa się tym mianem - serio, ja w sumie najbardziej stresowałam się ustnym rosyjskim, a reszta to była przyjemność :D ;)listopadowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się nie bałem matur, tylko języka. :P

    OdpowiedzUsuń