czwartek, 18 lipca 2013

.dupa.dupa.dupa.

Tak bardzo mi się nie chce... niczego! Mam ochotę na kawę, mimo, że nie lubię. Ale tą pewnie dopiero wypije będąc u przyjaciółki, bo u mnie jest tylko parzone gówno. Swoją drogą strasznie ostatnio mam zabiegane życie, w chuj się dzieje. A raczej działo, bo to czas przeszły. Nie lubię czegoś takiego, więc moje samopoczucie było na minusie, ciągle jęczałem i marudziłem, ale powróciłem już do równowagi psychicznej.

(The Irrepressibles - In This Shirt)

Studia załatwione. Jeszcze tylko akademik. Jak pomyślę o tym kolejnym bieganiu z jakimiś papierami, to rzygać mi się chce! Ale dam radę, bo jak nie ja, to kto? Będzie dobrze, chyba, że nie będzie. Ale pewnie znów się gdzieś zgubię w tym jebanym bieganiu. Cały ja, totalny nieogar życiowy...





Ostatnio się dowiedziałem, że część osób obrabia mi dupę za plecami... Jebać ich. Nie zniżam się do ich poziomu i nie robię tak samo, ale mam na to ochotę. Tak bardzo chujowo i dziecinnie.

4 komentarze:

  1. "parzone gówno" ? parzucha to właśnie prawdziwa kawa, a nie jakieś tam rozpuszczalne nie wiadomo co! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Grzywa, Grzywa... Chyba nie wiesz co mówisz. :P

      Usuń
  2. Ojej...dawno mnie tu nie było:( Studia?? Ciesze się niezmiernie, zaraz nadrobię zaległości. Listopadowa

    OdpowiedzUsuń