niedziela, 18 sierpnia 2013

Dziś napiszę o niczym, jak zawsze.

Trach. I mózg wypadł mi na ziemię, a że był cały mokry od myśli, prześlizgał się pod szafę. Ludzie mnie rozbrajają. Tym, że nie szanują mojego czasu. Umawiają się, a potem nawet nie potrafią poinformować, że spotkanie nie będzie miało miejsca. Egocentryzm, zabieganie, czy głupota?

(Ulver - Funebre)

Jak to określiłem ten utwór; "jest spokojny, piękny, a zarazem niepokojący, przypomina mi umieranie". Śmierć jest bardzo indywidualnym doznaniem, bo kto wie co czuje umierająca osoba? A teraz polecę bardzo poetyckim stwierdzeniem, że my też codziennie umieramy..., zasypiając. Zupełnie tak, jak rodzimy się na nowo - z każdym nowym dniem.
Cały dzień spędziłem poza domem, będąc na mszy, potem na obiedzie u siostry, a wieczorem na cmentarzu.
Wskaźnik wejść na bloga wciąż szaleje? Dlaczego?

2 komentarze:

  1. Może liczba wejść to jakieś spamery? Na moim starym blogu mam dużo takich wpisów, bo nie mam autoryzacji komentarzy, więc pełno śmieci się tam publikuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nikt nic nie zostawia. Tylko wchodzą jak nienormalni. xD

      Usuń