tag:blogger.com,1999:blog-17414464940761395872024-03-13T00:15:10.792+01:00NocturnalO wszystkim i o niczym, lecz nadal subiektywnie.Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.comBlogger209125tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-18456153555620158452014-12-30T02:16:00.004+01:002015-06-04T11:25:02.585+02:001234567890<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Dziękuję wszystkim tym, co tu zaglądali. </div>
<div style="text-align: center;">
Przypadek czy nie, wleźliście i tyle.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Nie warto reanimować trupa.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Można mnie znaleźć teraz w <a href="http://animalizacjawpalarni.blogspot.com/"><span style="color: black;">innym miejscu i innym czasie</span></a>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-84250086461579447392014-11-04T10:34:00.003+01:002014-11-04T10:34:41.026+01:00anti_christ_666Do chuja nie podobne.<br />
Ludzie ssą pałki w dalszym ciągu. Kurwa, jak widzę niektórych lamusów na ulicy, to rzygać mi się chce. Świat jest nieźle pojebany. Zacznę chyba uważać jak Tadzio Miciński, że ten został stworzony przez szatana jako karykatura raju.<br />
Wszystko jest nie tak: absurd kobiet, żelowaci bananowncy, kotek, trawa, piesek...<br />
A tak poza tym, studia. I wkurw na wszystko.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
+++</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Idąc sobie ze znajomym, zaczepił nas żul. Młody, na oko... po trzydziestce: </div>
<div style="text-align: left;">
<i>-Chłopaki nie macie poratować na piwo?</i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>-Mam tylko miedziaki, jeżeli to panu nie przeszkadza.</i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>-Ja już dawno nie jestem panem, jestem truchłem. Dusza mi umarła. </i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
Niezły mindfuck. Przynajmniej zna swoją wartość. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0gmn0Hub31SrWCcDZkvIipp6Inv89AwTbx4TbYIlet5a6NV_3WDQVQzLNnp79pdqI83oERYAcCR3UdgxHe8TvRfCFfjbu_eEJk_gHuXfumPeRKMSdKxC2pZ_cRQrG66sSwZKyvR2VW50t/s1600/satan+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0gmn0Hub31SrWCcDZkvIipp6Inv89AwTbx4TbYIlet5a6NV_3WDQVQzLNnp79pdqI83oERYAcCR3UdgxHe8TvRfCFfjbu_eEJk_gHuXfumPeRKMSdKxC2pZ_cRQrG66sSwZKyvR2VW50t/s1600/satan+2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-6293119963257130692014-09-05T01:25:00.001+02:002014-11-04T10:40:36.135+01:00chesusZastanawiam się czy nie przestać być chujem dla nieznajomych. Wszystkich trzymam z dala od siebie, wszystkich trzymam na dystans. Nie chce mi się poznawać nowych. Podzieliłem ich na dwie kategorie: na tych, których uważam za idiotów, gorszych ode mnie, z którymi nawet nie chce mi się rozmawiać i na tych, którzy są ponad mną, z którymi też nie chce rozmawiać, aby się nie zbłaźnić. No, ok. Jest trzeci worek, w którym jestem tylko ja i nic, a raczej nikt poza mną... Proponowano mi poznanie kogoś nowego, ale powiedziałem zgodnie z prawdą, że mam to w dupie. Chce tylko swoje filmy i nic poza tym.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Zakochałem się w modliszkach. Jak nienawidzę wszelakiego rodzaju insektów, to modliszki uważam za super. Zastanawiam się czy przypadkiem sobie jednej nie sprawić. </div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-8034758578177135962014-08-30T02:01:00.001+02:002014-11-04T10:38:20.894+01:00damnPo co facetowi dziecko? Szczególnie syn. Abstrahując od tego, że w dzisiejszych czasach nie będzie nic robić, poza marnowaniem swego życia przed komputerem, to syn zdaje się być zbawienny dla mężczyzny. Dzięki niemu, facet, może zrealizować swoje życiowe marzenia pod postacią klocków lego, czy innych zabawek. Powrócić on może dzięki swemu potomkowi do dzieciństwa. To naprawdę super rzecz. A córka? Zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym dlaczego są oczkami w głowach ojców? Dobrze wiemy, my faceci, czego chcemy od kobiet i nie zawsze mamy czyste zamiary. Dlatego jako tatusiowie chcemy uchronić nasze córeczki przed burakami, jakimi my też kiedyś byliśmy. A pisze o tym dlatego, że śniło mi się, że jestem ojcem. Straszny sen, który wywołał u mnie właśnie taką refleksje.Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-62032371381383072512014-08-15T03:12:00.002+02:002014-08-15T03:12:59.775+02:00blogerzyblogującyblogerów <div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://edukacjahistoryczna.blogspot.com/2014/08/czas-na-innowacje.html" target="_blank"><span style="color: black;"><b>Polecam! -> KLIK! </b></span></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-88243534351538395712014-08-11T14:53:00.000+02:002014-08-11T14:53:57.019+02:00crux<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyR-NbDjOzZUcZdtKjGw6l_MOlJlYa0lqVgF7z9AsiQhAQd1ZxYuaPqhwk-1CdcbQuU4y_hCt_VkmIO6RJCPgb69rD7jsOD4omPf96bLVPsN1t0mxYKfQbUxt8Q4M-_Ldf5Tce2SZ5UYwO/s1600/alargador-anchor-anti-christ-black-black-and-white-Favim.com-429026.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyR-NbDjOzZUcZdtKjGw6l_MOlJlYa0lqVgF7z9AsiQhAQd1ZxYuaPqhwk-1CdcbQuU4y_hCt_VkmIO6RJCPgb69rD7jsOD4omPf96bLVPsN1t0mxYKfQbUxt8Q4M-_Ldf5Tce2SZ5UYwO/s1600/alargador-anchor-anti-christ-black-black-and-white-Favim.com-429026.jpg" height="640" width="348" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-14921621483501989722014-08-10T22:56:00.004+02:002014-08-10T22:59:55.056+02:00Frustracja wylała mi się na biurko. Sierdzę i oglądam filmy, z każdą chwilą coraz to mocniej żałując, że życie nie jest takie, jak się w nich je przedstawia. A już miałem nadzieję, że rozdziobią ludzką głupotę Hitchcockowskie "Ptaki". A tu się okazuje, że trwały rozkład społeczeństwa i jego zagładę można zaobserwować tylko dzięki kineskopowi telewizora, który jest zaledwie echem niespełnionych fantazji i marzeń. Nikt nie rzuca krwawymi ochłapami za oknem. Albo co najmniej odkryję swe obawy, które mnie paraliżują, jak w Hichcockowskim "Marnie". Dowiem się w końcu dlaczego wszystko, a przede wszystkim wszyscy mnie drażnią i się oswoję z tą myślą. Oczywiście na tyle, by dalej ich nienawidzić. Tym jednak razem (bez aprobaty dla ludzkości) egzystować dalej lecz po cichu. Ewentualnie będę w coś tak mocno wierzyć, jak w Hitchcockowskiej "Psychozie", w coś co uczynię realnym w mym przekonaniu i stanie się to dla mnie "święte". A jestem ni to zimny, ni gorący, tylko nijaki. Miałem nadzieję, że będę walczyć o słuszność, niczym w Hitchcockowskim "Złodzieju w hotelu", będę nieomylny jak w Hitchcockowskim "Oknu na podwórze", będę tak mocno stąpał po ziemi, ulegał zmianom, by móc uszczęśliwić bliźniego, jak w Hitchcockowskim "Zawrocie głowy". Jednak nic, cicho, pustka. Zbieram chyba same sceny, które zostały wycięte podczas montażu, co?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/bJzB0OiqdOc?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Bing Crosby - The Pessimistic Character)</div>
<br />
<br />
Dajesz buraku marchewce z swego ogrodu najpiękniejszą róże, a ona narzeka, że ma kolce.<br />
Dobra, zamknąć mordy.Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-6461237988214318662014-07-31T23:36:00.000+02:002014-08-05T23:45:26.664+02:00Nie rozmawiam z nikim, z nikim się nie dzielę.Ludzie są mega wkurwiający i to coraz bardziej. W zasadzie nie ma osoby nieznajomej, u której mi wszystko pasuje. Jak dla mnie, powinna odbywać się jakaś selekcja kto powinien mieć dziecko, a kto nie. Jak widzę, że część idiotów przekazuje swój debilizm kolejnym pokoleniom, to mnie skręca. Szczyle są bezczelne, a rodzice mają wyjebane na to jak te się zachowują. Chociaż nie, wręcz usprawiedliwiają to co spłodzili i pod żadnym pozorem nie dają powiedzieć nic złego na ich temat. Bezstresowe wychowanie formułuje straszne społeczne monstra, bez moralności, kultury i perspektyw.<br />
<div>
Czterolatki znęcające się nad zwierzętami to już norma, zero "dzień dobry", "dziękuję" czy "przepraszam". W zasadzie zero czegokolwiek, poza rozwijającym się egoizmem. Homo homini lupus. </div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-79344347024927093652014-06-30T23:40:00.000+02:002014-12-30T16:36:22.838+01:00Persona non grataO tak! W myśl postu, chyba jestem osobą niemile widzianą w danych środowiskach. Nie by mi to przeszkadzało, wręcz się z tego CIESZĘ! Sam ostatnio znacznie pomniejszyłem kontakty z kilkoma ludźmi, których teraz uważam za troglodytów intelektualnych. Jakby czuje przeskok. Ja poszedłem minimalnie do przodu, a ci albo się zostali w tyle, albo cofnęli się w rozwoju jeszcze bardziej. Ktoś do mnie pisze, dzwoni, namawia, stara się: "choć, będzie ten, ten i ten i jeszcze ten" - a ja na to odpowiadam, że nie mam ochoty się odmóżdżać w ich towarzystwie i że jak będę miał ochotę na coś absurdalnie głupiego, to puszczę jakiś slasher z lat 70 czy 80. Jestem okropną marudą ostatnio. Widuje się z osobami, które mogę wyliczyć na palcach u jednej ręki. Oczywiście nie licząc ludzi z uczelni i roku. Starzy znajomi nieco poszli w odstawkę i z powodów ich debilizmu i także przez brak czasu. A raczej brak chęci widzenia się z nimi tłumaczę brakiem czasu, to także sprawia, że jestem świnią, ale z drugiej strony nie mam z tym większego problemu. Och, znów użyłem "z drugiej strony". Nie wiem co mi się dzieje, ale jak ostatnio coś piszę, używam tego sformułowania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/UH800q8qQsg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Nancy Sinatra - Summer wine)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Teoretycznie zaczęły mi się wakacje. Teoretycznie, bo mogę do 18.06. poprawić ocenę z jednego egzaminu ustnego na wyższą i tak zrobię. Ściślej rzecz ujmując, historia filozofii. I teoretycznie mam wakacje, bo mam kampanię wrześniową, ale jakby tym się nie przejmuję, bo podjąłem się jej dobrowolnie. Dosłownie, wszedłem na egzamin, wylosowałem pytania i stwierdziłem, że chce przyjść we wrześniu. Wiele osób z roku mnie niemalże za to łoiło batami, ale cóż, bywa. Najważniejsze, że zakończyłem naukę łaciny i nie będę mieć już jej więcej. Choć tak myśląc o tym języku, nie powinienem, bo nic z niego nie wiem. Znam tylko kilka sentencji łacińskich i kojarzę kilka słówek. Zero jakiejś gramatyki i innych rzeczy z tym związanych.</div>
<div style="text-align: left;">
Na początku czerwca wyprowadziłem się z Krakowa. Stwierdziłem, że skoro mam sesję, to lepiej, abym wrócił do swojej rodzinnej miejscowości, bo wiem jak wyglądała nauka w tym ogromnym, zapyziałym mieście. Nie, nie mam nic do Krakowa, ostatnio mi przeszło z hejtami na jego punkcie. Znów wydaje mi się być tajemniczą metropolią, pełną ciekawych ludzi, fajnych barów, imprez, klubów. O ironio, a mieszkając w nim nigdzie nie wychodziłem, a ludzi wręcz nie znosiłem. I to głównie przez to, że spacerują sobie całą szerokością chodnika, gdy akurat człowiek się śpieszy. Slalomy między czołgającymi się krakowianami, to nie jest to co mile wspominam. I o ironio2, wyprowadziłem się z Krakowa, a moja nauka do sesji i w sesji, wyglądała tak samo żenująco, gdy w nim mieszkałem. Czyli była ograniczona do minimum. Ale spoko, mam już kolejne mieszkanie, nawet umowa została podpisana i wszystko cacy. Tym razem z innymi znajomymi. Z tymi nie było źle, ale każdy poszedł w swoją stronę. Ktoś rezygnuje, ktoś chce się przenieść do innego miasta i takie tam. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś w takim składzie, w którym mieszkaliśmy, wyskoczymy gdzieś na piwo. Chociaż wiem jak to będzie wyglądać i jestem przekonany, że z częścią tych osób mogę się już nie zobaczyć, a na pewno nie w najbliższym czasie. </div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-15182837319011627532014-05-17T22:02:00.002+02:002014-05-17T22:05:18.586+02:00YOLO?Ostatnie dni są trochę jakby zabawne i żenujące zarazem. Niby się śmieję z wielu sytuacji, które miały miejsce, a z drugiej strony mam poczucie ambarasu...Choć teraz o tym myśląc stwierdzam, że słowo, które wybrałem do opisania tego stanu, nie jest adekwatne do rzeczywistego odczucia. Co prawda czuję się zakłopotany tym, jak ludzie się zachowują, ale niekoniecznie sprawia mi to przykrość. Zatem chyba powinienem zostać przy słowie "zażenowany"(?), mimo, że chciałem znaleźć jakiś ładny synonim, ale widocznie jeszcze jestem zbyt głupi, albo niektóre odczucia mają tylko jedną nazwę. O.o<br />
Rozwalił mnie sparing babć w tramwaju, gdy wracałem z uczelni. Niby starsze panie, schorowane, ledwie stoją, a tu jedno jedyne wolne miejsce... Lawina młodych studentów i one dwie. Jedna wchodzi jednymi drzwiami, druga drugimi. Dokładnie pośrodku między nimi staje wolne miejsce. Zatrzymują się trzymając w łapskach wielkie siatki wypchane Bóg wie czym i ciężko sapiąc spoglądają raz to na siebie, a raz na wolne miejsce. Klasyczna scena pojedynku w południe, jak w westernach. Nawet pora podobna, bo była 14 godzina. Nagle ruszają przepychając się łokciami i popychając ludzi, a krew napływa im do oczu. Zapewne jedna życzy drugiej, by ta się potknęła, nie zdążyła przed nią dobiec do siedzenia. Koniec końców... JEST! UDAŁO SIĘ! A nie, jednak nie. Ktoś podsiadł obie... Ale tylko do następnego przystanku, bo potem tramwaj niemal opustoszał i zrobiło się więcej wolnych miejsc.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/XgFtQPgHyek?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Nancy Sinatra - You Only Live Twice)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Ale myślałem, że umrę ze śmiechu i zarazem pomyślałem sobie w duchu: "ja pierdole <facepalm>". I w taki sposób wszystko przez ostatni tydzień mnie zaskakuje. Znajomi też. Jedyne jak mogę skomentować pewne zachowania, to właśnie w ten sposób: "ja pierdole <facepalm>". O! Znów narzekam. A miałem nie, ale z drugiej strony... norma. No dobra, wracając do wątku, uwielbiam jak ktoś stara się ze mnie zrobić idiotę. Uwielbiam też jak ktoś mówi do mnie "jesteś debilem", bo mam własne zdanie. Uwielbiam jak ludzie oszukują, by tylko wyjść z twarzą z sytuacji dla nich patowych(?). Uwielbiam jak ludzie myślą tylko o sobie i nie zwracają na innych uwagi i jeszcze są w tym wszystkim bezczelni. Uwielbiam, jak ludzie nie potrafią się przyznawać do błędu, a w pierwszym momencie wręcz atakują drugą osobę, aby tylko nie mówić "zjebałam/em". Śmiesznie i żałośnie zarazem, czyli żenująco. Uwielbiam!</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
...</div>
<div style="text-align: left;">
<br />
Odświeżam stare, dobre Jamesy Bondy. : D</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-77893661959202520012014-04-13T23:46:00.001+02:002014-04-13T23:50:05.741+02:00<><><><><><><><><><>Czasami wydaje mi się, że już jestem martwy. Czuje się taki pusty gdzieś w środku i zastanawiam się co ma sens. Ewentualnie czy cokolwiek go posiada. Zatracam jakikolwiek przywiązanie do ludzi obok, do tego co mnie otacza i wydaje mi się, że jedynie na co czekam to przyszłość, której tak naprawdę nie ma albo jak jest, to jest na tyle rozchwiana, mglista, brudna, zimna, że chyba jej nie chce. Teoretycznie wszystko leży w moich rękach, ale na pewno? I co to jest to wszystko? Tracę zainteresowanie rozmówcami i udaję, że ich słucham, przytakując, a w duchu myśląc: "dlaczego muszę tego słuchać?"; "po co ta osoba chce mi to mówić?". Wszystko wydaje mi się być błahe i nieistotne.Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-62285039772997660312014-04-09T10:57:00.004+02:002014-04-09T10:57:59.725+02:00~!@#$%^&*()_+|Od dwóch tygodni mieszkam w Krakowie. Przez dwa tygodnie mieszkania, nie miałem internetu, ale rozwiązałem ten problem.<br />
Kocham Kraków! Kocham tych wszystkich ludzi, którzy prędzej cię rozjadą niż przepuszczą.<br />Kocham komunikację miejską, w której podróżujący ludzie najzwyczajniej w świecie jebią. I nie mówię tu teraz o żulach, tylko o zwykłych starszych osobach. Swoją drogą to zabawne, że zawsze gdy jakiś napierdolony w sztok pijaczyna jedzie, to nie ma kanarów. Ostatnio jadąc tramwajem numer 4 widziałem kuriozalną sytuację, napierdolony bezdomny siedzący na krześle, spał opierając swą głowę o ziemię.<br />
Kocham budzić się rano i wstawać przeciągając się, otwierać na oścież okno i zaczerpnąwszy świeżego smogu (od którego ma się kapcia w mordzie) rozpocząć nowy dzień.<br />
Ale nie narzekam, mam bliżej i szybciej.Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-76332008756756953612014-03-20T22:02:00.000+01:002014-03-20T22:04:26.348+01:00Pierwszy dzień wiosny...<br />
<br />
Jestem zrozpaczony jeżeli chodzi o ludzi na facebooku.<br />
Mój wykładowca mówi nam ciągle, że my, studenci, jesteśmy epoką internetu i portali społecznościowych. I chyba coś w tym jest. Gdy widzę wpisy w stylu "robię kupkę! : D", by potem przeczytać w zupełnie nowym, "już zrobiona ^^", szlag mnie trafia.<br />
Ja pierdole! Ludzie zamiast spotykać się normalnie, wolą klikać po profilach osób, którymi są w cybernetycznym świecie. To NIE są ludzie, a zwykłe personalia. Profile i to co się na nich dzieje, to pieprzone zamienniki dla tych ograniczonych bęcwałów, którzy nie potrafią wziąć telefonu do łapy i zadzwonić, aby się umówić na kawę, piwo lub cokolwiek innego do kurwy nędzy.<br />
I to jeszcze udawanie by się wylansować.<br />
"O kurwa, jestem zajebista/y" - udawanie kogoś zupełnie innego, a zapewne gdy nie dostanie "lajka", nie może spać po nocach..<br />
Ja pierdole, jak można? Rzygać mi się chcę, jak widzę, że ludzie swoje osobiste sprawy publikują całemu światu. Chuj mnie obchodzi, że ktoś się zesrał! Na całe szczęście jest opcja blokowania postów.<br />
<br />
Brak mi słów... Ludzie są chujowi i ograniczeni umysłowo!<br />
<br />
...Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-88730392857010148792014-02-14T23:59:00.000+01:002014-02-15T04:34:06.468+01:00To nie jest sesja, to wojna!Przeżyłem sesję. Jakieś 10.000 zaliczeń też już za mną. W sumie w tej sesji to one były najbardziej masakryczne, a nie same egzaminy. Inni walczyć będą jeszcze w poprawkowej, która zaczyna się 17 lutego. Szczerze im współczuje. Nie odpoczną...<br />
Z drugiej strony, ciężko pracowałem przez te wszystkie miesiące na to wolne, nawet w przerwie świątecznej, gdy większość poległych się opierniczała.Wtedy bylem wkurzony, gdy dowiedziałem się, że inni zlali wszystko ciepłym moczem i żyją, a ja ciągle się uczyłem... Teraz jednak cieszę się z tego, bo role się odwróciły.<br />
Ale nie wiem co ze sobą zrobić. Mam tyle wolnego, że się nudzę. Naprawdę, to straszne uczucie nie wiedzieć co ze sobą zrobić i ze swoim wolnym czasem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/Xl0y13WTREE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Dan HabarNam - Light)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Znów jestem starszy. Co nie jest równoznaczne z tym, że jestem mądrzejszy. Po raz pierwszy w życiu nie narzekałem na dzień moich urodzin (może przez sesję?[SIC!]).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Aaa..., walentynki dzisiaj? Fajnie. </div>
<div style="text-align: left;">
Wymyślone przez głupców dla głupców, którzy nie wiedzą skąd w ogóle wziął się ten dzień i kogo ma upamiętniać.</div>
<div style="text-align: left;">
Chyba tyle w temacie tego skomercjalizowanego "święta zakochanych".</div>
</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-65053338277152047642014-01-23T00:27:00.002+01:002014-01-23T00:29:41.966+01:00klip<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ECu0EqTYk-E?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
I</div>
<div style="text-align: center;">
S</div>
<div style="text-align: center;">
H</div>
<div style="text-align: center;">
O</div>
<div style="text-align: center;">
M</div>
<div style="text-align: center;">
E V A</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-69767290054520531792013-12-19T20:58:00.004+01:002013-12-19T21:32:01.531+01:00meeeeh...Dobra, pochwalę się, bo ponoć jest dobry. Przedmiot na studiach (jakim jest emisja głosu), zmusił mnie bym wyciągnął to i owo z szuflady.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
<h3>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Tartarowskie opowieści</span></h3>
<div>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Pochłonął mnie ogień pustki wraz <br />
z zerwaniem koralików na różańcu Maryjnym.<br />
Zawisłem wtedy na krzyżu zamętu,<br />
brodząc stopami w bagnie neonowych lakierów <br />
do paznokci czy krzyków bezcenzuralnej mody.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Pamiętam narodziny i chrzest, <br />
jakby to było wczoraj.<br />
Ojciec uczynił znak krzyża na mej głowie, kroplami <br />
święconej wódki, a matka po narodzeniu <br />
ukryła przed zgrozą istnienia w żelaznym śmietniku.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Dosięgłem wtedy nie nieba i nie nienieba,<br />
lecz rzeczywistości, w której wychowały mnie<br />
śmierdzące ulicznice z kanałów <br />
i brzydkie szczury czekające w świetle latarń<br />
na swoich klientów.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Porzygałem się troszkę, gdy zobaczyłem, że<br />
podczas Pierwszej Komunii, człowiek,<br />
któremu oddaje cześć i chwałę,<br />
a on oddaje cześć i chwałę memu portfelowi,<br />
wyciera swe nasienie w stułę.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">„I odpuść nam nasze winy”<br />
- jako ja - człowiek - nie potrafię <br />
odpuścić sam sobie,<br />
a wówczas zostaję okrzyknięty </span></div>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Antychrystem. </span><br />
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace; font-size: x-small;"><br /></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;">***</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/cVFVKE440Ls?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;">(My Robot Friend - Robot High School)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: inherit;">...</span></div>
</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-53961774876963322302013-12-08T12:35:00.000+01:002013-12-08T12:57:30.344+01:00Życie to iluzja, imaginacja. A ze mnie chujowy iluzjonista.<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/OnuFYYJHaY0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
"Love is to die, </div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
love is to not die,</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
love is to dance.</div>
<div style="text-align: right;">
love is to dance.</div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
love is to die,</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Love is to not die,</div>
<div style="text-align: left;">
Love is to dance,</div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
love is to dance and dance,</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
love is to die.</div>
<div style="text-align: right;">
why did you not die.</div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
why don`t you,</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Why don`t you dance and dance,</div>
<div style="text-align: left;">
and dance,</div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
and dance,</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
..."</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-8350606874474070952013-12-07T15:43:00.000+01:002013-12-07T15:48:05.076+01:00Mam nałóg filmowy<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDFZsPh6_fZB-VQK79FgQyaDQKb83_tXK6x_kHQn1ovj440arHpuzXHM0h3kMd4IXDuO0bTvJ4c8ksnC4Oe4rqaWQ1K9UcTGRWP4G7v0YVpMOMAe_UYNr7SPqr7JKUSzIkO4J0JgfSJoN7/s1600/Sean_Connery_(Goldfinger_promotional_still)(Smaller).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDFZsPh6_fZB-VQK79FgQyaDQKb83_tXK6x_kHQn1ovj440arHpuzXHM0h3kMd4IXDuO0bTvJ4c8ksnC4Oe4rqaWQ1K9UcTGRWP4G7v0YVpMOMAe_UYNr7SPqr7JKUSzIkO4J0JgfSJoN7/s640/Sean_Connery_(Goldfinger_promotional_still)(Smaller).jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Uwielbiam to zdjęcie i tego typa. Mimo, że filmy z nim są "idiotoodporne"! Lekkie, nic nie wnoszące, idealne przed snem.</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
I to pewnie przez to, że w filmach, w których gra, zdradza przeszłość ze swojego życia prywatnego.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">W "Murder on the Orient Express" podróżującego wraz z konkubiną i w pewnym momencie mówi, że od roku nie jest w związku małżeńskim. Film ten jest z 1974 roku, a w 1973 Sean się rozwiódł. </li>
<li style="text-align: justify;">W "Rising Sun" pada pytanie do Johnna Connora, w którego się wciela; "John, skąd pochodzisz?". "Ze Szkocji" - odpowiada Connery, co także się zgadza. </li>
<li style="text-align: justify;">W "Diamonds Are Forever", gdzie odgrywa nieśmiertelnego agenta 007, na pytanie Sir Donalda czy był na urlopie, odpowiada, że to nie był urlop, ale jest zadowolony. Otóż Connery nie zgodził się zagrać w poprzedniej części Bonda ("On Her Majesty`s Secred Service"), gdzie zastąpił go w tej roli George Lazenby.</li>
<li style="text-align: justify;">W "Medicine Man" znów mówi, że jest ze Szkocji. </li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Ale nie chciał zagrać Gandalfa w "Lord of the Rings" ani gościa, który daje temu nowemu Bondowi (Daniel Craig) gadżety.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/SsnY-gsdOaM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Jerry Goldsmith - Arthur`s Farewell)</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: left;">
...</div>
</div>
</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-32338171711908682522013-12-06T23:05:00.004+01:002013-12-06T23:05:30.551+01:00Rekonwalescencja? Na pewno nie.Jestem chory. Od dwóch jebanych tygodni. Mam już drugi antybiotyk i chuja z tego. Kaszle ciągle jak pojebany. Ehhh... chociaż tyle, że nie trawi mnie już gorączka. A momentami było naprawdę hardcorowo, szczególnie kiedy mi pulsowały ściany w pokoju. Nie wspominając już o tym, że słyszałem ciszę, a raczej buczenie wśród ciszy, dochodzące wprost z mojej głowy. Odgłos ten jest nie do zniesienia, odgłos niczego, wywołany przez wysoką gorączkę i słyszalny tylko w trakcie jej trwania.W każdym razie nie polecam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/DGxGYtERs4M?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Hans Zimmer - Waters of Irrawaddy) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Tak, meczę dziś cały dzień twórczość Hansa Zimmera, ale bardziej utwory z filmów, których nie znam, a co za tym idzie, z filmów, których nie widziałem. I powiem szczerze, że soundtracki te mnie przekonują na tyle, ze powiększyła się lista moich filmów, które chciałbym zobaczyć. I zrobię to. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Wisława Szymborska - "Cień"</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></div>
<pre style="background-color: #fdfcf7; line-height: 18px; word-spacing: 4px;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Mój cień jak błazen za królową.
Kiedy królowa z krzesła wstanie,
błazen nastroszy sie na ścianie
i stuknie w sufit głupią głową.
Co może na swój sposób boli
w dwuwymiarowym świecie. Może
błaznowi źle na moim dworze
i wolałby się w innej roli.
Królowa z okna się wychyli,
a błazen z okna skoczy w dół.
Tak każdą czynność podzielili,
ale to nie jest pół na pół.
Ten prostak wziął na siebie gesty,
patos i cały jego bezwstyd,
to wszystko, na co nie mam sił
- koronę, berło, płaszcz królewski.
Będę, ach, lekka w ruchu ramion,
ach, lekka w odwróceniu głowy,
królu, na stacji kolejowej.</span><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">
Królu, to błazen o tej porze,
królu, położy sie na torze.</span></pre>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-75328798485090980902013-12-01T19:26:00.001+01:002013-12-01T19:26:13.320+01:00αℓι¢є<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRFnZfa5wrFBWhTTo3CfLM5EHFXu5pdvqPNNtXB2EC-wDFaSOIN0cd12ITmRr7r7xbiadzpHULtGwG9Krg5Ze8cRFWdJKfPtD7bk1Nlc7GtTMNlCaJQQ6urrFuHWPn8Mfaw0FTSK6vs_9o/s1600/alice.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-59567669418946259492013-11-17T15:09:00.000+01:002013-11-17T15:09:24.926+01:00Czasami jest tak, podczas podroży, że wędrowiec można wybierać spośród dróg. Jednak, która droga jest tą właściwszą, bądź lepszą? Żadna! Obie dokądś prowadzą, obiema już ktoś kiedyś podążał i w końcu, obie są różne, jednak obiema podążyć nie można. Pytanie tylko gdzie ja chcę dojść? Oczywiście, żadna nie jest łatwa, przy obu zedrę sandały. Ale gdzie iść? Nie wiem, dlatego usiądę teraz na kamieniu chwilę i zastanowię się, a to pytanie będzie obijać się echem o ściany mej duszy. <div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ojć, Trochę pokomplikowało mi się wszystko. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Życie, głowa, mózg, ręka, stopa</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- umrę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/FFbfm4Wyojs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Czerwone Gitary - Jesień idzie przez park)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Zakochałem się w poezji T. Micińskiego.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Tadeusz Miciński - "Nokturn"</span></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Las płaczących brzóz</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">śniegiem osypany,</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">pościnał mi mróz</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">moje tulipany.</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Leży u mych stóp</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">konająca mewa -</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">patrzą na jej trup</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">zamyślone drzewa.</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Śniegiem zmywam krew,</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">lecz jej nic nie zgłuszy -</span></div>
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">słyszę dziwny śpiew</span></div>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"></span><br />
<div align="JUSTIFY">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">w czarnym zamku duszy.</span></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-71271430629371880122013-11-13T00:41:00.000+01:002013-11-13T01:01:39.303+01:00Jest spondżi...<h1 style="margin: 15px 30px; padding: 0px;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;">Dzisiejszy dzień był zabawny! Cały dzień zlewam ze wszystkiego.</span></span></h1>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/1VkjJuKDRMg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;">(The Kills - Fuck The People)</span></span><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;"><br /></span></span></div>
</div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: left;">Niesamowite jak tekst utworu może dużo powiedzieć za człowieka i jak bardzo można go odnieść do sytuacji z życia wziętych. : ) </span></div>
<br />
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;">***</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;"><br /></span></span></div>
<h1 style="margin: 15px 30px; padding: 0px;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace; font-size: small;">Czesław Miłosz - "Dar"</span></span></h1>
<h4 style="font-weight: normal; margin: 15px 30px;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Dzień taki szczęśliwy.<br />Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.<br />Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.<br />Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.<br />Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.<br />Co przydarzyło się złego, zapomniałem.<br />Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.<br />Nie czułem w ciele żadnego bólu.<br />Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle</span></h4>
<div>
<br /></div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-68385939841329748822013-11-07T23:45:00.000+01:002013-11-08T01:16:49.574+01:00Chrupaj wafla ryżowego!Ogarniam,<br />
wracam<br />
do<br />
pionu...<br />
Chyba!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/RNwaeuO6qWQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Marduk - Blutrache)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Nakurwiam ostatnio sam black. Nie wiem, może to przez pogodę. Co prawda chodzę trochę podkurwiony na wszystko i wszystkich, ale ogólnie pozytywnie. </div>
<div style="text-align: left;">
Dziś przeżyłem zajebisty wieczór z moim najukochańszym Rudzielcem. Ten wymyślił sobie na urodziny, bym upiekł mu ciasto. Uczyniłem to! Po powrocie z szału zakupów i uczelni, wziąłem się do pieczenia. Zwykła babka, ale zawsze coś. Co do prezentu, babka nie jest bynajmniej ostateczną formą tego, co ode mnie dostanie. Nie zaprzestanę na niej. Mam już prezent i mam nadzieję, że jej się spodoba. Tym bardziej, że dla mnie jest on bardzo sentymentalny.</div>
<div style="text-align: left;">
Co się tyczy samego wieczoru, oglądaliśmy po raz setny "Dziennik Bridget Jones" sącząc winko z lampek. Oczywiście nie zabrakło także fajek i herbaty. Było mega!</div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-27999896842334789442013-10-30T00:04:00.001+01:002013-10-30T00:04:58.826+01:00Nie czekaj...Gdy szydzę i kpię z innych ludzi, przytakują mi, poklaskują, wręcz towarzyszy temu zjawisku owacja. Gdy jednak komuś zaczynam współczuć, robię coś dla drugiej osoby, spotykam się z szyderą ze strony innych. Człowiek jest zaiste najgorszym ze zwierząt. Ewolucja nas popsuła. Bóg stworzył nas dla zabawy. Gdybym Nim był, też stworzyłbym człowieka, by móc się pośmiać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/kjlEFF-npok?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(Bonobo - Don`t wait)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Nie ogarniam. Po prostu. Ale dalej się kręcę i staram się nie tracić dobrego humoru. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Zbigniew Herbert - "Klasyk"</span></span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><br /></span></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Wielkie drewniane ucho zatkane watą i
nudziarstwami<span class="apple-converted-space"> </span></span></span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="background-color: white; line-height: 115%;">Cycerona. Wspaniały stylista - mówią wszyscy. Nikt już</span><span class="apple-converted-space" style="background-color: white; line-height: 115%;"> </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="background-color: white; line-height: 115%;">dzisiaj takich długich zdań nie pisze. I co za erudycja.</span><span class="apple-converted-space" style="line-height: 115%;"> </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;"><span style="background-color: white; line-height: 115%;">W kamieniu nawet umie czytać. Tylko nigdy nie domyśli się,</span><span class="apple-converted-space" style="line-height: 115%;"> </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: white; font-family: 'Courier New', Courier, monospace; line-height: 115%;">że żyłki marmuru w termach Dioklecjana to są pęknięte</span><span class="apple-converted-space" style="font-family: 'Courier New', Courier, monospace; line-height: 115%;"> </span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: white; font-family: 'Courier New', Courier, monospace; line-height: 115%;">naczynia krwionośne niewolników z kamieniołomów.</span><span class="apple-converted-space" style="font-family: 'Courier New', Courier, monospace; line-height: 115%;"> </span></div>
<br />
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1741446494076139587.post-21207454710090922432013-10-21T23:22:00.005+02:002013-10-21T23:31:57.985+02:00"W labiryncie życia sztuczek swego zamku poszukują ludzkie klucze. Pośród zmyłek i nauczek włóczędzy prawdy do przeznaczenia błądzą."<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">"(...)we wnykach."</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/-Uspju3gVLY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
(Bisz - Wnyki)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Przeszłość; </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Przypominam sobie wiele rzeczy z mojego życia.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Popełniłem mnóstwo błędów i czynów, których teraz mam pełne prawo się wstydzić. A na pewno mogę wstydzić się zaniedbania kilku kontaktów, których już nigdy nie uda mi się odbudować (chociaż tyle, że mam tego pełną świadomość). Człowiek jest zabawną istotą, niszczy i tworzy wpadając bezustannie we wnyki rozstawione przez los. Zastanawia mnie czy istnieje choćby jedna osoba w pełni zadowolona ze swoje życia, która naprawdę nie żałuje ani sekundy. Często ktoś mówi "niczego nie żałuję" - ale czy aby na pewno? Szczerze powiedziawszy nie wydaje mi się. Musiałaby być w pełni egoistą, egocentrykiem, a chyba nie ma takich ludzi, którzy martwiliby się tylko i wyłącznie o swoje dupsko. Jeżeli jednak istnieje, musi być nieludzka do tego stopnia, że nawet nie spojrzała pod nogi, gdy miażdżyła swoimi stopami skronie trupów po których przeszła. Da się tak? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ja osobiście żałuję. Żałuje wielu rzeczy, mniej i bardziej istotnych. A chyba nie powinienem, bo to właśnie one miały wpływ na to, jakim jestem teraz człowiekiem. Coś w stylu "mądry Polak po szkodzie", jednak nie do końca... Szczerze powiedziawszy gdy patrzę na siebie tego z przeszłości, zbiera mi się na wymioty. I to chyba dobrze, że widzę siebie tylko oczyma wyobraźni, bo gdybym widział naprawdę, rzygałbym dalej niż widzę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Przyszłość;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Przeraża mnie do tego stopnia, że nie potrafię sobie jej wyobrazić.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jest wiele rzeczy, które bym chciał, a których nie mogę mieć. Teraz przychodzi mi na myśl tekst utworu <a href="http://www.youtube.com/watch?v=VZr-BTJkek4" target="_blank"><b>Bisza (B.O.K.) "Wilk chodnikowy"</b></a>; "<i>Coraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniać, bo nie świata tyczą, ale serca</i>". Na dłuższą metę nie można przyjmować, że "<i>panta rhei</i>", bo jeżeli nie będę myśleć już teraz o swojej przyszłości, to kiedy? Ok, rozumiem, że "rzeka płynie" i wszystko jest w porządku, ale jak długo? Moim zdaniem przyjmowanie tej idei jako życiowej, jest nieodpowiedzialne i najzwyczajniej w świecie ssie. Osobiście mam wrażenie, że gdy maksymalnie korzystam z życia, coś przecieka mi między palcami. Coś ulotnego i ważnego zarazem. Wiem, to istny paradoks, ale może ja jestem paradoksem? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zastanawiam się czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie? Czy nasza droga i decyzje, które podejmujemy, są odgórnie już zaplanowane, a my tylko "odgrywamy swoje role"? Przerażająca myśl. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Teraz;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nie ogarniam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ludzi, bytu, egzystencji, funkcjonowania społeczeństwa, przyswajania moralności i jej zatracania, procesu kreacji, kontaktów międzyludzkich, uczuć. Jestem nieprzystosowany do funkcjonowania, życia, realności. Nie, nie chodzi mi teraz o to, że zamknąłem się w wirtualnym świecie (internet), ale bardziej zamknąłem się w swoim własnym, zbyt ciasnym świecie głowy i po prostu nie ogarniam. Wszystko mnie przeraża do tego stopnia, że wyolbrzymiam, hiperbolizuję. A gdy to robię, zaczyna mnie to przerastać. Do tego stopnia, że zatracam się i ginę gdzieś bez sensu w samym sobie. Czuję się zajebiście maleńki w porównaniu z ogromem rzeczywistości i całego świata. Nawet nie chcę już myśleć o wszechświecie... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/MBC8TRswS-A?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
(L.U.C - Otucha Ducha Stumostów)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dobra, wystarczy już tego pierdolenia. </div>
Gravenushttp://www.blogger.com/profile/01307712812674394037noreply@blogger.com4